3 października w nocy, w miejscowości Tuba Zangaria w Północnej Galilei podpalono jeden z meczetów.
Jak podało Polskie radio: "Część napisów, które sprawcy zniszczeń pozostawili na murach, nawiązuje do żydowskiego osadnika Ashtona Palmera, który przed ponad tygodniem zginął wraz z synem po ataku Palestyńczyków na ich samochód".
Benjamin Netanjahu nazwał akt wandalizmu "przeciwko wartościom państwa Izrael".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz